Dziewczyny Kochane,
mam takie pytanie odnośnie Waszych dowiadczeń z prowadzeniem auta. Jak Wam się prowadzi samochód w szpilkach / butach na obcasach? Od razu powiem, że ja nie ma żadnych doświadczeń w tym zakresie, ale w przyszlym tygodniu będę bardzo mocno eksplorować swoją kobiecość. I mam zamiar pojeździć też trochę samochodem na obcasach. Oczywiście podzielę się doświadczeniami. To jak - latwo czy trudno? Jest różnica?
Buziaki
Wasza Glodis
Re: Szpilki w samochodzie
2Jeździłam kilka razy na 11 cm obcasie (klocku). Max. 1h. Nie przedstawiało to trudności - minimalny czas był potrzebny na zaadaptowanie się do nowej sytuacji 

Re: Szpilki w samochodzie
3Dobrze wiedzieć Kochana, dzięki za wiadomość. Ja też na początek nie zamierzam objechać Islandii dookola, pojeżdżę trochę po okolicy. Ale chcialam wiedzieć czy jest trudniej.Sylwia_C pisze: 05 lip 2025, 21:17 Jeździłam kilka razy na 11 cm obcasie (klocku). Max. 1h. Nie przedstawiało to trudności - minimalny czas był potrzebny na zaadaptowanie się do nowej sytuacji![]()
Re: Szpilki w samochodzie
5Super, to znaczy że się da. Wy możecie to i ja dam radę. Zawsze myślalam, że to niemożliwe.KrzysiekCrossdress+ pisze: 06 lip 2025, 0:10 Ja próbowałam prowadzić auto w 12 cm szpilkach i też dałam radę
Re: Szpilki w samochodzie
6Jeszcze nie próbowałam, ale myślałam o tym od dawna. Kto wie, może dziś się skuszę 

Re: Szpilki w samochodzie
7Marlena, powidzenia. Napisz koniecznie jak poszlo.Marlena pisze: 06 lip 2025, 11:12 Jeszcze nie próbowałam, ale myślałam o tym od dawna. Kto wie, może dziś się skuszę![]()
Ja nie wiem, czy akurat dziś będę miala okazję, ale na pewno niebawem spróbuję.
Re: Szpilki w samochodzie
8Staram się przebrać buty do prowadzenia samochodu i nie prowadzić w 10-12 cm szpilkach (niższych nie mam). Abstrahując od kwestii bezpieczeństwa (zwłaszcza na długich dystansach) trzeba pamiętać, że obcasy się niszczą od jazdy samochodem.
Re: Szpilki w samochodzie
9Ja też kilka razy próbowałam prowadzić w obcasach. Były to czółenka 12cm i klapki 10cm, zresztą różowe
Przyjemność z jazdy miałam dużą, chociaż na pewno bezpieczeństwa i dynamiki jazdy szpiki nie poprawiają. Było ułatwienie z powodu automatycznej skrzyni biegów. Fakt, obcasy mogą się zużywać szybciej, ale i dywaniki można podziurawić. Bardzo to lubię, bo kontakt z samochodem staje się bardziej zmysłowy.

Re: Szpilki w samochodzie
10Ja nie mam problemu z jazdą autem w szpilkach, jak się nauczyłam to teraz ponad godzinę i dynamika jazdy też jest zachowana. Szpileczki się bardzo się brudzą i obcasiki się zużywają szybko. Moja połówka jeździ w szpilkach i nie ma z tym problemu.