hej
Trochę się zbierałam za napisanie tego postu. Szczerze mówiąc to moje odczucia jako kobieta kończyły się tylko w 4 ścianach.
Mam na myśli, że nigdy nie przełamałam się na wyjście poza strefę komfortu.
Może zabrzmi to trochę desperacko ale szukam kogoś, kto pomoże z makijażem, podpowie z ubraniami itd. i wspólnie wyjdzie ze mną ten 1 raz. Oczywiście zapłacę.
Jeśli tym wpisem kogoś denerwuje to z góry przepraszam.
Po prostu muszę w końcu się przekonać i złamać tą barierę.
pozdrawiam

Mieszkasz sama? To jest dobry pomysł aby wyjść z koleżanką bardziej doświadczoną. Mam nadzieję że znajdziesz przewodniczkę. Ubrania na wyjście powinny być takie aby nie wyróżniać się i dostosowane to swoich lat. Może być elegancko ale nie w stylu wyzywającym czy imprezowym. Takie moje doświadczenie starszej pani.
Ps. Jesteś młoda dasz radę tylko odwagi

Czemu miałabyś za to płacić. Najlepiej gdyby ktoś pomógł Ci z własnej, nieprzymuszonej chęci. Wtedy wychodzicie jako koleżanki i jest przyjemnie i naturalnie. Ale może się nie znam.
Ja mieszkam za daleko, ale ja bym chętnie pomogła na ile bym umiała. Obrazić bym się mogła tylko gdybyś mi chciała za to zapłacić.
Wiem, że temat budzi dużo emocji, ale niech te emocje to nie będzie poczucie winy?

Justyna60 pisze: 23 paź 2024, 14:55 Mieszkasz sama? To jest dobry pomysł aby wyjść z koleżanką bardziej doświadczoną. Mam nadzieję że znajdziesz przewodniczkę. Ubrania na wyjście powinny być takie aby nie wyróżniać się i dostosowane to swoich lat. Może być elegancko ale nie w stylu wyzywającym czy imprezowym. Takie moje doświadczenie starszej pani.
Ps. Jesteś młoda dasz radę tylko odwagi

Niestety sama nie mieszkam.
Jeśli właśnie chodzi o wyjście to jestem typem człowieka, który musimy mieć wszystko w 100% dograne z szczegółami. Może właśnie dlatego ciągle się nie przełamałam
dziękuję <3

Lexi pisze: 23 paź 2024, 15:01 Czemu miałabyś za to płacić. Najlepiej gdyby ktoś pomógł Ci z własnej, nieprzymuszonej chęci. Wtedy wychodzicie jako koleżanki i jest przyjemnie i naturalnie. Ale może się nie znam.
Ja mieszkam za daleko, ale ja bym chętnie pomogła na ile bym umiała. Obrazić bym się mogła tylko gdybyś mi chciała za to zapłacić.
Wiem, że temat budzi dużo emocji, ale niech te emocje to nie będzie poczucie winy?

Wiesz, w dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo. Kosmetyki i czas innych osób kosztuje.
Oczywiście, jeśli trafi się ktoś, kto nie będzie chciał za to pieniędzy tylko miło spędzić czas na kawie to super ale wiadomo jak to bywa.

Jak chcesz 100% to makijaż trzeba zrobić u profesjonalistki a za to się płaci. Nawet genetyczna kobieta nie jest na 100%, Obawiam się że z tym podejściem to długo nie wyjdziesz. Osoby z Forum nie wezmą za pomoc pieniędzy.

Justyna60 pisze: 23 paź 2024, 15:07 Jak chcesz 100% to makijaż trzeba zrobić u profesjonalistki a za to się płaci. Nawet genetyczna kobieta nie jest na 100%, Obawiam się że z tym podejściem to długo nie wyjdziesz. Osoby z Forum nie wezmą za pomoc pieniędzy.

Wiesz, ja nie wymagam aby to był jakiś wyzywający make-up. Chcę po prostu poczuć się swobodnie a z czyjąś pomocą zawsze łatwiej i raźniej.

Masz swoje kosmetyki? Malowałaś się? Jak się żona maluje to podpatruj lub oglądaj filmiki instruktażowe jest tego mnóstwo w sieci. Im częściej się malujesz to dochodzisz do wprawy.

Roksii pisze: 23 paź 2024, 15:03

Lexi pisze: 23 paź 2024, 15:01 Czemu miałabyś za to płacić. Najlepiej gdyby ktoś pomógł Ci z własnej, nieprzymuszonej chęci. Wtedy wychodzicie jako koleżanki i jest przyjemnie i naturalnie. Ale może się nie znam.
Ja mieszkam za daleko, ale ja bym chętnie pomogła na ile bym umiała. Obrazić bym się mogła tylko gdybyś mi chciała za to zapłacić.
Wiem, że temat budzi dużo emocji, ale niech te emocje to nie będzie poczucie winy?

Wiesz, w dzisiejszych czasach nie ma nic za darmo. Kosmetyki i czas innych osób kosztuje.
Oczywiście, jeśli trafi się ktoś, kto nie będzie chciał za to pieniędzy tylko miło spędzić czas na kawie to super ale wiadomo jak to bywa.

Po prostu bardzo Ci zależy z tego co rozumiem. Pamiętaj, że inne dziewczyny mogą czuć to samo. A makijaż trenuj ile możesz. Tak jak pisze Justyna: trenning czyni mistrzynię.

Katowice, Kraków - rzut beretem Szczerze, spotkanie z kimś to dla mnie najlepsza motywacja żeby się ładnie ubrać - tak dla siebie samej w domu to mi się nie chce Więc jakby co to możemy coś pomyśleć